Filmowe wyciskacze łez

W światowej kinematografii znajduje się co najmniej kilka arcydzieł, które nawet największych twardzieli nie pozostawią obojętnych na ładunek emocjonalny zawarty w grze aktorów i fatalny los bohaterów. Filmy które doprowadzają do łez działają na nas oczyszczająco i pozwalają przeżyć hollywoodzkie dramaty, jakby dotyczyły nas samych.

Titanic

Kiedy w kwietniu 1912 roku niezatapialny i luksusowy Titanic zderzył się z górą lodową i znalazł na dnie Oceanu Atlantyckiego, media na całym świecie oszalały, ponieważ na pokładzie znajdowały się najpopularniejsze i najbogatsze osobistości przedwojennego świata. Jednak dopiero film „Titanic” Davida Camerona pokazał skalę tragedii w swoim wielokrotnie nagradzanym filmie z popisowymi rolami Kate Winslet i Leonardo DiCaprio. Historia przedstawiona w filmie opowiada o miłości między młodą arystokratką a pasażerem trzeciej klasy. Krótkie chwile szczęścia i ucieczki głównej bohaterki od konwenansów i norm społecznych, kończą się jednak, kiedy statek uderza w górę lodową. O ile bohaterka ma szansę na przeżycie, ponieważ jest kobietą z wyższych sfer, jej ukochany nie może liczyć na tyle szczęścia. Niesamowite sceny, w których główna bohaterka jako starsza pani opowiada badaczom i własnej wnuczce o młodzieńczej miłości, która skończyła się śmiercią ukochanego, oraz jednej z najpopularniejszych katastrof morskich, są niezwykle poruszające.

Forrest Gump

„Forrest Gump” to jedna z popularniejszych i najbardziej wzruszających produkcji z Tomem Hanksem w roli głównej. Aktor gra w filmie niepełnosprawnego mężczyznę o dość niefrasobliwym i infantylnym podejściu do życia, który żyje w epoce pełnej historycznych wydarzeń i bierze w nich czynny udział. Tytułowy Forrest Gump nie zdaje sobie sprawy z tego, jak naiwne i niewinne podejście ma do życia, a jego popisy bohaterstwa podczas wojny, komiczne wpadki, szczęście i niepowodzenia rozczulają i zmuszają do refleksji. Popisowa rola Toma Hanksa zaskakuje autentycznością i pokładami wrażliwości.